Były czasy, kiedy tabernaculum z Ciałem Chrystusa znajdowało się w centrum ołtarza.
Odprawiający Mszę Świętą kapłan był zwrócony w stronę Boga Najwyższego, w stronę Nieskończoności.
Pierwszy wśród nas, jeden z nas.

środa, 3 lutego 2010

Józef Majewski "Stara nowa Msza"

CUDOWNY KRUCYFIKS Z LIMPIAS

Tygodnik Powszechny:

Swój artykuł, "Stara nowa Msza", Józef Majewski zaczyna następująco:
"Posoborowa liturgia Mszy świętej jest według Benedykta XVI... zainfekowana. W Stolicy Apostolskiej trwają prace nad planem ratunkowym – daleko idącymi zmianami w znanej nam liturgii."
Wystarczy, aby powróciła nadzieja, która błąkała się od kilkudziesięciu lat po bezdrożach.
Zawsze obecna, kładła palec na ustach i zachęcała do cierpliwości.

Czytamy, między innymi:
Przywrócić sacrum
           Słabością Mszy Pawła VI jest pozostawienie celebransom swobody w konstruowaniu niektórych aspektów liturgii, co pozwala – przekonywał kard. Ratzinger – na „fałszywą twórczość”. Cierpi na tym świętość, sakralność liturgicznego misterium, a tym samym gubi się prawda, że liturgia jest Bożym darem, który trzeba z należnym szacunkiem przyjmować, a nie manipulować nim.


Całość artykułu tutaj: http://tygodnik.onet.pl/32,0,40809,stara_nowa_msza,artykul.html